Niewielu wierzyło w jego talent. Były selekcjoner twierdził, że nie nadaje się do kadry, Janusz Filipiak porównał do starej škody, a prezes Odry Wodzisław powiedział: "Jeśli zagra w takich klubach, jak Real czy Liverpool, potraktuję to jako swoją porażkę". Tymczasem 17-letni Kamil Glik pakował walizki, by spróbować swoich sił w drużynie Królewskich. Trenował z Raúlem, Gutim, Casillasem... Przygoda z Realem nie była do końca udana, ale charakter wyniesiony z mrocznego Osiedla Przyjaźń, na którym się wychował, nie pozwolił mu się poddać. Dzięki uporowi i ciężkiej pracy parł do przodu, zostając w końcu kapitanem Torino i filarem reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2016. Michał Zichlarz, znający Glika od lat, postanawia opisać jego niezwykłą karierę. W Jastrzębiu-Zdroju słucha dramatycznej opowieści o śmiertelnej chorobie małego Kamila. W Wodzisławiu poznaje kulisy jego rocznej dyskwalifikacji i transferu do Realu. W Turynie dowiaduje się, za co Polaka kochają kibice Torino. Rozmawiając z piłkarzem, jego rodziną, kolegami z boiska, trenerami i selekcjonerami reprezentacji, poznaje tajemnicę sukcesu Kamila Glika. Przekonuje się, że talent to nie wszystko.
UWAGI:
U góry okł.: Autoryzowana biografia. Bibliogr. s. 330-331.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miał trzydzieści dwa lata i nie miał żadnego trenerskiego doświadczenia, gdy objął kadrę polskich siatkarzy. W ciągu zaledwie czterech lat doprowadził ją do największych triumfów w historii. Obiecał, że przywiezie złoto z igrzysk olimpijskich w Montrealu. Dotrzymał słowa. A przy okazji nauczył Polaków, jak wygrywać z "niepokonaną" reprezentacją Związku Radzieckiego. Za sukces zapłacił wielką cenę, przez całe życie próbując ścigać się z legendą Kata.
"Mówiono o nim, że jest katem, bo dręczył swoich siatkarzy. Bzdura. Kat nie ma prawa popełniać błędu - i właśnie tego mój ojciec oczekiwał od siebie i od innych. Dlatego został Katem." [Grzegorz Wagner]
"Możecie mówić, że jestem ostatnim draniem i najgłupszym trenerem na świecie. To mnie nie obchodzi. Ale musicie nie tylko dokładnie słuchać, co mówię, ale i święcie wierzyć, że mam rację. A komu się nie podobają moje zasady, niech... [Pierwsze słowa Huberta Wagnera po objęciu kadry polskich siatkarzy]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Żył poza schematami, miał naturę pełną sprzeczności. Mówił o sobie: jestem jak Dr Jekyll i Mr Hyde. Zawsze wzbudzał emocje. Rozdarty między ojczyzną, którą kochał, a Hollywood - gdzie spełnił swój american dream. Potrafił pędzić jednym ze swoich mercedesów z szaleńczą prędkością, a potem, w domowym zaciszu, odmawiał żarliwie różaniec. Angażował się w życie polskiego Kościoła, choć nigdy nie założył moherowego beretu. Serce oddał swojej żonie Basi. Nazywano ich najpiękniejszą parą w polskim świecie artystycznym, chociaż przeżyli także trudne, pełne rozczarowań chwile. Człowiek z krwi i kości. Uwielbiał drogie perfumy, eleganckie krawaty i podróże po świecie. Kochał książki i koty. Był jednym z największych twórców epoki. W muzyce pozostał wierny przede wszystkim sobie. Pisał dla kina i szczerze przyznawał, dlaczego to robi. Cierpiał, czując lekceważenie ze strony środowiska muzycznego, ale był niezłomny. Owoce jego współpracy z Andrzejem Wajdą, Romanem Polańskim czy Francisem Fordem Coppolą na trwale zapisały się w historii światowego kina. Ta pełna anegdot biografia nie mogłaby powstać, gdyby nie wielogodzinne rozmowy, które autorka odbyła z Mistrzem przed jego śmiercią. Jest świadectwem prawdy - może nie zawsze wygodnej, ale zawsze szczerej.
UWAGI:
Na okł.: Pierwsza pełna biografia niepokornego kompozytora. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wydawać by się mogło, że postać Tadeusza Kościuszki jest w Polsce powszechnie znana i nie kryje w sobie żadnych tajemnic. Kto z nas jednak wie, że młody Kościuszko kochał się nieszczęśliwie w magnackiej córce, a odrzucony przez jej ojca planował staropolskim zwyczajem porwać pannę? Albo że podczas pobytu w Ameryce cudem uniknął śmierci, ale nie na polu bitwy, lecz w zamachu? Lub że podczas drugiej wizyty w Stanach Zjednoczonych był śledzony przez rosyjskich agentów, a do Europy wracał incognito, ukryty pod fałszywym nazwiskiem jako Tomasz Kanberg, niemiecki kupiec? Więcej takich ciekawostek znaleźć można w najnowszej biografii Naczelnika, napisanej przez historyka z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie dr. Janusza Wesołowskiego. Badacz prowadzi nas w niej ścieżką życiowych losów Kościuszki, od narodzin w drewnianym dworku w Mereczowszczyźnie na Polesiu, przez naukę w Szkole Rycerskiej, udział w amerykańskiej wojnie o niepodległość, służbę w armii koronnej Rzeczypospolitej, powstanie 1794 r., emigrację i wreszcie śmierć w szwajcarskiej Solurze. Narrację uzupełnia opowieść o niezwykłych dziejach zabalsamowanego serca Naczelnika (to kolejny mało znany epizod!), przechowywanego dziś z czcią na Zamku Królewskim w Warszawie. Autor pisze przystępnie i wartko, a w książce prezentuje najnowszy stan wiedzy o postaci i dokonaniach Kościuszki. Burzliwe losy rzucały Naczelnika w różne miejsca świata. Odwiedził on m.in. Francję, Anglię, Stany Zjednoczone, Szwecję, Niemcy, Włochy i Rosję. Wszędzie tam - nawet w Rosji, gdzie wszak przebywał w niewoli - traktowany był z szacunkiem, jako bohater wojenny, wybitny generał i bojownik o wolność, człowiek o wielkiej godności i niezależności. Pamięć o nim trwa do dziś w wielu krajach i na różnych kontynentach. Utrwalanie tej pamięci jest naszym narodowym obowiązkiem i to nie tylko w Roku Tadeusza Kościuszki. Książka ta umacnia ją w sposób szczególnie sugestywny, bowiem tekst uzupełniają liczne ilustracje (123) przybliżające nie tylko postać naczelnika, ale i czasy, w których żył.
Maria Kownacka jest matką chrzestną dziecięcej wyobraźni wielu pokoleń. Któż bowiem nie czytał "Plastusiowego pamiętnika" czy "Rogasia z Doliny Roztoki"? A przecież obok tych dwóch stoją "Kajtkowe przygody", "Dzieci z Leszczynowej Górki", "Głos przyrody" i wiele innych. Przez lata pisarstwo nie było jednak jej głównym zajęciem. Ta obdarzona ogromną wrażliwością społecznica w majątku męża swojej siostry prowadziła szkółkę dla dzieci z czworaków, czym zasłużyła sobie na przezwisko "Siłaczka z Krzywdy", pracowała w bibliotece naukowej Ministerstwa Reform Rolnych, należała do zespołu "Promyka" i tworzyła Teatr Baj. Historia jej życia - obdarzona bogatą wyobraźnią panienki wychowanej w dworku, potem tułającej się po rodzinie sieroty, wreszcie wojennej uchodźczyni i autorki dziecięcych bestsellerów - jak w zwierciadle odbija przemiany niespokojnego wieku XX: dwie wojny, burzliwe i pełne nadziei lata międzywojenne, upadek kultury ziemiańskiej i przejęcie władzy przez komunistów. To opowieść o kobiecie, która nie skorzystała z wytyczonej drogi i pomimo trudności wybrała swoją ścieżkę. I gdzieś w głębi duszy do końca została małą dziewczynką, która kochała opowieści i przyrodę.
UWAGI:
Bibliogr. s. 431-[434].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni