Pozdrowienia z Korei : uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Tyt. oryg.: "Without you, there is no us : my time with the sons of North Korea`s elite ".
Gdy będziesz wychodziła na zajęcia, załóż marynarkę i spódniczkę. Dżinsy są zabronione! Unikaj biżuterii. Nie wolno ci posiadać zagranicznych magazynów ani książek, chyba że wcześniej zostały zaakceptowane. Uważaj na to, co mówisz. Jeśli ktoś zapyta cię o sprawy polityczne, odpowiedz tylko: "Nie wiem" i zakończ szybko rozmowę. Nie porównuj otaczającej rzeczywistości do tej z twojego rodzinnego kraju - może to zostać uznane za krytykę. Podczas wyjazdów zabronione jest rozmawianie i wspólne jedzenie posiłków z miejscowymi. Mieszkanie w Pjonjgangu jest jak życie w akwarium. Cokolwiek powiesz i cokolwiek zrobisz, zostanie usłyszane i dostrzeżone. Takie wskazówki otrzymała Suki Kim przed swoim wyjazdem do stolicy Korei Północnej, gdzie uczyła angielskiego dzieci wysoko postawionych dygnitarzy partyjnych. Żyjąc w absurdalnym i przerażającym świecie komunistycznego terroru miała okazję poznać mentalność młodych Koreańczyków i ich sposób rozumienia świata, zniekształcony przez państwową propagandę. Przekonała się, jak wygląda codzienność ludzi mieszkających w kraju, w którym ziścił się najgorszy Orwellowski koszmar.
Pozdrowienia z Korei to osobista historia kobiety, która trafiła w samo serce najokrutniejszego reżimu świata.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Shitshow! : Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje Tytuł oryginału: "Sh*tshow! : the country`s collapsing... and the ratings are great,". "Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje "
Charlie LeDuff, ekscentryczny amerykański dziennikarz, wraz z ekipą telewizyjną rusza w podróż po Stanach Zjednoczonych, oddając głos tym, których na co dzień nikt nie chce słuchać.
Biali mężczyźni ciężko pracujący przy wydobyciu ropy, meksykańscy imigranci docierający do USA wpław przez Rio Grande, czarnoskórzy mieszkańcy Baltimore i Detroit żyjący na marginesie społeczeństwa, samotne matki płacące krocie za wodę niezdatną do picia i wielu innych, których poza LeDuffem wysłuchała tylko urna wyborcza. Ostatnie wybory prezydenckie w USA nie należały do elit z Nowego Jorku, Los Angeles czy Waszyngtonu. Należały do ludzi, jak pisze autor, mieszkających w samym butwiejącym środku, w miejscu, którego nie widać z gabinetów na obu wybrzeżach ani z drapaczy chmur, gdzie ulokowały się medialne elity. Te wybory nie należały do garniturów. Należały do flaneli.
LeDuff nie przebiera w środkach i przekraczając niejedną granicę, obnaża to, co w polityce najgorsze - łapówkarstwo, bezczelność, oderwanie od rzeczywistości i bezkarność. Pokazuje też ignorancję mediów, które zamiast pochylać się nad najsłabszym, poklepują po plecach najsilniejszych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cześć! Nazywam się Nela i mam dziesięć lat. A to jest już moja piąta książka. Nie licząc Kalendarza Przygodnika, oraz Zabaw z Nelą
Gdy miałam pięć lat, zaczęłam podróżować po świecie i nagrywać filmy. Moim idolem jest Steve Irwin i tak jak on jestem reporterem-podróżnikiem. W moich filmach i książkach pokazuję dzieciom świat, zwierzęta i dalekie kultury! Uwielbiam podróżować! Byłam w wielu ciekawych krajach na różnych kontynentach. W Afryce zwiedziłam m.in. Etiopię, Zanzibar, Kenię, Tanzanię i Mauritius. W Azji - Tajlandię, Kambodżę, Malezję, Indonezję, Filipiny, Wietnam, Sri Lankę, Birmę i Japonię. W Ameryce Południowej - Peru, Boliwię, Chile, a w Północnej - Kostarykę, Panamę i ostatnio też Dominikanę. Zapraszam cię w niezapomnianą podróż. Opowiem o pięknych miejscach, które poznałam, i o fascynujących zwierzętach, które zobaczyłam.Świat jest cudowny i oczami wyobraźni możesz podróżować ze mną oraz przeżywać wspaniałe przygody! Pakuj się i jedź ze mną!
UWAGI:
Na s. tyt. pseud. autorki, nazwa: Monika Ćwiek w cop.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępnych jest 7 egzemplarzy. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rick Dockery budzi się w szpitalu - nie pamięta, po jakiej kontuzji i w jakim meczu. Zawsze jest tak samo.Przez sześć lat zaliczył osiem drużyn i zawsze potrafił zmienić prawie pewną wygraną w totalną klęskę. Fani żądają jego głowy. Dziennikarze nie zostawiają na nim suchej nitki. A prawnik depcze mu po piętach. Tylko jedna drużyna na świecie jest skłonna podpisać z nim kontrakt: Pantery z. Parmy. Ale gdzie, u diabła, jest ta Parma? We Włoszech wszystko jest inne i dziwne - ludzie, zwyczaje, jedzenie, a zwłaszcza drużyna składająca się z samych amatorów. Lecz to właśnie dzięki nim zawodowiec odkrywa przyjemność gry. I uświadamia sobie, że ten zaskakujący na każdym kroku kraj słonecznych krajobrazów, wspaniałej kuchni i wina,i serdecznych ludzi umiejących cieszyć się życiem, to nie tylko krótki przystanek na kolejny sezon.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni